Lost Souls

Witam ;*
Często sama mam siebie dość i tego jak potrafię zmieniać zdanie, lecz jako kobieta tłumacze sobie, że mam do tego prawo. Miałam tu nie wracać, ale wracam. To siła wyższa. Po prostu łatwo wytłumaczyć w taki sposób, że dowiadujemy sie jaką to ma wartość, dopiero jak tracimy, rezgynujemy. Zdecydowanie pisanie nie było częścią życia bez której nie mogłabym oddychać, ale dziś patrząc z innej perspektywy, to pisanie jest ważne. Miałam skończyć z tym, ale nie umiem. Więc mam nadzieje, że przymknięcie oczy na tą zmieność zdania i zostaniecie tu ze mną.

Zapraszam na mój wielki powrót!
Mam nadzieje, że zostaniecie ze mną!
Że tu nadal jesteście.

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Rozdział 24/ Epilog.

Rozdział 23

Rozdział 20