Rozdział 24/ Epilog.
Kochani mam do was wielką prośbę! Skoro to koniec, chce wiedzieć ile was tu było! Pokażcie że te 71 czytelników jest na prawdę ! Jeśli czytaliście to opowiadania, błagam napiszcie w komentarzu ' czytałam/ em ! ' To dla mnie bardzo wiele znaczy. Nie proszę was o długie komentarze ! Chce tylko wiedzieć, ile was tu było ! W tle. Kilkakrotnie zamrugałam powiekami, by przyzwyczaić swoje oczy do ciemność. Rozejrzałam się dokoła i nie wiedziałam nic oprócz tej ciemności. Złapałam się za głowę, czując jak wszystko się w mojej głowię kręci. Nie widziałam nic przed sobą, lecz moje nogi nie mogły się zatrzymać. Szły jak najdalej od domu. Od najbliższych osób, od których wcale nie chciałam odchodzić. Zasłoniłam oczy rękoma, gdy nagle wielki błysk mnie oślepił. Przyspieszyłam kroku i stanęłam przed wielkim budynkiem. Szpital . Niepewnym krokiem weszłam do środka. Drzwi automatycznie się rozsunęły, a ja od razu poczułam zapach śmierci. Twoja siostra umiera. Odgoniłam od siebie t